Archiwum dnia: 25 lutego, 2011

Stop.

Stop.

W oceanie łez

Rozmywa się kolor moich oczu.

 

W pogoni za wiatrem

Gubię kluczowe słowa.

W nieustającym jazgocie

Bezpowrotnie tracę sens zdarzeń.

Zaczynam się przyzwyczajać do

Małych

Nieistotnych

Symboli.

 

Pozwalam prowadzić się za rękę

Chociaż boleśnie zgrzyta kompas w mojej głowie.

 

Stop.

Wystarczy.

Życie tak boli.