Bardzo długa jest noc kiedy się nie śpi. Długo za długa. Tik, tak. Zegar niezmęczenie wystukuje uciekające sekundy, a te z kolei żłobią kolejne zmarszczki na moim ciele. Zobaczę je wyraźnie kiedy wstanie słońce i lustro po raz kolejny „prawdę mi powie”.
Tik, tak, tik tak odbija się echem w mojej znużonej głowie. Do rana jeszcze całkiem daleko.
Pozdrawiam niemogących spać.