Czyli głupoty ciąg dalszy.
Paczka z „nagrodą” dzisiaj przyszła. Niestety to wielka sciema. Mąż otrzymał jedną paczkę podpasek, a wybrał wszystkie trzy. Ta jedna jedyna podejrzewam pochodzi od sponsora całej, pożałowania godnej, akcji.
Dla zasady mąż sprawę oprotestował i z uporem godnym ważniejszej sprawy, nadal czeka na pozostałe dwie paczki.
Zobaczymy zatem co będzie dalej, a ja opiszę tępoty kolejne etapy.