Archiwum dnia: 27 października, 2016

Witaj Holandio.

                       Jeszcze się nie ogarnęłam po podroży do Polski, a tu od jutra wybywamy, jak tradycyjnie co roku zresztą, na tydzień do ukochanej Zelandii.

                      Jedziemy na dychanie i wietrzenie się. Mam nadzieję, że wywieje mi z głowy smutki, zmartwienia i troski o innych i o siebie.
Oby tylko nie la
ło.


Amen.