Archiwa miesięczne: Sierpień 2017

Bordeaux et…..

….les environs.

                   W końcu, w końcu znikamy na ponad dwa tygodnie. Tradycyjnie, jak co drugi rok, do Francji.

Mamy „tylko” 900 kilometrów do przebycia. Najpierw zatrzymamy się w pięknym mieście 

Orléans i tam pogadamy troszkę z legendarną Jeanne d’Arc.

 

                          Dematerializuję się także na ponad dwa tygodnie ze świata wirtualnego, który prawdę mówiąc zaczyna mnie nieco przesycać.


„Czasami myślę co by było
Gdybym nie poznała Cię
Za kim tęskniła bym?
Kto tulił by mój sen?
Dzisiaj Ci chciałam podziękować
Że wciąż jesteś blisko mnie
Tylko Ty tak umiesz kochać
za to jaka jestem

Całe piękno jest w nas
W naszym sercu jest największy skarb
Całe piękno jest w nas
Tyle ciepła dla Ciebie mam
Moje szczęście to Ty
juz teraz mam dla kogo żyć
bo jesteś blisko

Od tego dnia gdy Cię poznałam
Wszystko tak zmieniło się
Mam już dla kogo śnić
A życie ma już sens
Dzisiaj Ci chciałam podziękować
że wybrałeś właśnie mnie
Tylko Ty tak umiesz kochać
za to jaka jestem

Całe piękno jest w nas
W naszym sercu jest największy skarb
Całe piękno jest w nas
Tyle ciepła dla Ciebie mam

Moje szczęście to Ty
już teraz mam dla kogo żyć
bo jesteś blisko

Tyle ciepła w sobie mam
Moje szczęście to Ty
już teraz mam dla kogo żyć
bo jesteś blisko
już teraz mam dla kogo żyć
bo jesteś blisko”

http://lyricstranslate.com

 

Autora niestety nie znalazłam, ale przesłanie mi się podoba:)

 

Au revoir.



Nuda i spokój…..

……wróciły do naszego domu. Goście jeszcze w samolocie.

                   Wszystko pięknie się udało, dopisała nawet pogoda, a kręgosłup naćpany do granic możliwości morfiną, umożliwił mi jako takie funkcjonowanie.

Kolejny raz spojrzeliśmy na nasze miasto okiem turysty, kolejny raz zauważając jakie jest fajne i często przez nas niedoceniane. Wstyd.

                   No i mamy w pespektywie lot do Wrocławia. Aczkolwiek obawiam się, że jeszcze sporo wody w Odrze upłynie zanim się tam zjawimy.


A oto aktualny autoportret:

 

Nuda.

 



Kobieta idealna.

Kobieta idealna.. Trzeba być śliczną

 Szczuplutką

 Wiotką

 Prawie anemiczną

 Słodką idiotką.


 Trzeba zarabiać

 Studiować

 Karierę robić

 Czasu nie marnować.

 

 Porządki zrobić

 Dzieci urodzić

 Dobra pomnażać

Na słowa uważać.


Oko zrobione

Nogi ogolone

Na sex gotowa

Nawet jak boli ta nieszczęsna głowa.

 

To wszystko razem to ideał kobiety?
Czy miraż?

Czy fikcja?


Czy wymóg?


Niestety.