
Jazgot
Jazgocze
Niweczy myśli
W sercu
I w głowie
Strasznie łomocze.
Jest wielki
I wieczny
Nachalny
Obecny.
Zabija ciszę
A za ciszą
Ciszę.
Zmienia puls życia.
W ciszy
Słowa się rodzą
I w rytm poezji
Pięknie
Się kołyszą.

Jazgot
Jazgocze
Niweczy myśli
W sercu
I w głowie
Strasznie łomocze.
Jest wielki
I wieczny
Nachalny
Obecny.
Zabija ciszę
A za ciszą
Ciszę.
Zmienia puls życia.
W ciszy
Słowa się rodzą
I w rytm poezji
Pięknie
Się kołyszą.
A więc mnie nikt nie przeprosi za wszystko to, co się stało? Nikt nie będzie tłumaczył, że mógł wymyślić lepiej? Nikt mi nie powie: Maleństwo, jakżeś się dzielnie trzymało! Nikt mi medalu nie przyzna ni po ramieniu poklepie? MPJ
Disability Advocacy and Empowerment
A więc mnie nikt nie przeprosi za wszystko to, co się stało? Nikt nie będzie tłumaczył, że mógł wymyślić lepiej? Nikt mi nie powie: Maleństwo, jakżeś się dzielnie trzymało! Nikt mi medalu nie przyzna ni po ramieniu poklepie? MPJ
A więc mnie nikt nie przeprosi za wszystko to, co się stało? Nikt nie będzie tłumaczył, że mógł wymyślić lepiej? Nikt mi nie powie: Maleństwo, jakżeś się dzielnie trzymało! Nikt mi medalu nie przyzna ni po ramieniu poklepie? MPJ
A więc mnie nikt nie przeprosi za wszystko to, co się stało? Nikt nie będzie tłumaczył, że mógł wymyślić lepiej? Nikt mi nie powie: Maleństwo, jakżeś się dzielnie trzymało! Nikt mi medalu nie przyzna ni po ramieniu poklepie? MPJ
A więc mnie nikt nie przeprosi za wszystko to, co się stało? Nikt nie będzie tłumaczył, że mógł wymyślić lepiej? Nikt mi nie powie: Maleństwo, jakżeś się dzielnie trzymało! Nikt mi medalu nie przyzna ni po ramieniu poklepie? MPJ
A więc mnie nikt nie przeprosi za wszystko to, co się stało? Nikt nie będzie tłumaczył, że mógł wymyślić lepiej? Nikt mi nie powie: Maleństwo, jakżeś się dzielnie trzymało! Nikt mi medalu nie przyzna ni po ramieniu poklepie? MPJ
A więc mnie nikt nie przeprosi za wszystko to, co się stało? Nikt nie będzie tłumaczył, że mógł wymyślić lepiej? Nikt mi nie powie: Maleństwo, jakżeś się dzielnie trzymało! Nikt mi medalu nie przyzna ni po ramieniu poklepie? MPJ
A więc mnie nikt nie przeprosi za wszystko to, co się stało? Nikt nie będzie tłumaczył, że mógł wymyślić lepiej? Nikt mi nie powie: Maleństwo, jakżeś się dzielnie trzymało! Nikt mi medalu nie przyzna ni po ramieniu poklepie? MPJ
A więc mnie nikt nie przeprosi za wszystko to, co się stało? Nikt nie będzie tłumaczył, że mógł wymyślić lepiej? Nikt mi nie powie: Maleństwo, jakżeś się dzielnie trzymało! Nikt mi medalu nie przyzna ni po ramieniu poklepie? MPJ
Anna Chałupczak- Winiarska
Wyłączyłam telewizor, jazgot umilkł, ogarnęła mnie cisza i od razu lepiej 🙂
PolubieniePolubienie
Super:)
U nas telewizor jest prawie zawsze wylaczony. Wlaczmy o 19.00. na dziennik I czasami na jakis film. Z
PolubieniePolubienie
C.D. Znam rodziny, gdzie TV drze sie przez caly dzien. Nie potrafilabym funkcjonowac w taki sposob.
PolubieniePolubienie
Taz znam i nie rozumiem. Ja wlaczam TV tylko, jesli chce cos konkretnego obejrzec.
Jesli juz, to po cichu wlaczam radio, do sprzatania lub gotowania. Sluchanie/ogladanie/czytanie wiadomosci ostatnio staram sie reglemntowac, mialam taki przesyt ostatni, ze zaczelam wchodzic w dol, no moze dolek. Chcialabym w koncu gdzies wyjechac, najlepiej nad morze, w odludne miejsce, tak na 2 tygodnie i sie zresetowac. Ale to dopiero w sierpniu bedzie mozliwe:(
PolubieniePolubienie
Mam nadzieje, ze w sierpniu wyjazd bedzie mozliwy. Mamy zarezerwowane wakacje w Normandii, a jak sie nam NIE uda wyjechac to chyba oszaleje. Jezeli juz nie oszalalam z powodu tego bezsensownego, trywialnego zycia:(
Trzym sie !!!!!
PolubieniePolubienie
My na razie jeszcze nie wiemy dokad, moze nadrobimy Holandie, do ktorej mielismy jechac po Wielkanocy. W kazdym razie gdzies, gdzie jest plaza i morze-bo zwariuje. Normalnie jestesmy 2-3 razy w roku gdzies nad morzem, krocej lub dluzej, a 4-5 razy w ogole wyjezdzamy, a teraz oczywiscie nic. Ja wiem, ze ludzie maja wieksze problemy, ze marudze, ale mam juz tak dosc. Glupie zakupy przez te maseczki, w ktorych sie dusze, to wyzwanie nie do przyjecia. Musialam isc do galerii handlowej, bo sobie przypomnialam, ze wywalilam prawie wszystkie buty letnie (a buty musze przymierzyc, inaczej nie kupie), jak robilam porzadki jesienne. Kupilam 3 pary, ale co sie nameczylam i napocilam, to moje, kupilam z rozpedu pare lnianych ciuchow i postanowilam na zakupy w realu wybrac sie dopiero, jak bedzie po wszystkim. Jeszcze mnie czekaja kosmetyczne wieksze zakupy i juz jestem chora na sama mysl. Nie mam pojecia, jak ludzie potrafia w tych kagancach oddychac, ja dostaje zapasci po 15 minutach, horror. Cale szczescie, ze tu w Niemczech nigdzie wiecej nie trzeby tego nosic, ja pracuje w Home Office, ale nawet jak jestem raz w tygodniu w biurze, to mam tam swoj pokoj, nie wiem, co bym zrobila, gdybym miala zawod zmuszajacy do noszenia tego przez caly dzien.
Trzymaj sie i mmysl o lepszych czasach, ktore kiedys w koncu nastapia, bo musza przeciez?
PolubieniePolubienie
Raz w roku jestemy w Zeelandii. Chociaz znamy ja na wylot nadal bardzo lubimy. Serdecznie polecam.
Maseczki musze nosic takze w autobusie I na kine. Mam w czterech kolarach I bawie sie dobierajac je do ciuchow. Jakos specjalnie mi nie przeszkadzaja.
Oczywiscie, ze lepsze czasu NASTAPIA.
Trzym sie dzielnie:)))
PolubieniePolubienie