Rozczochrało się życie.
Bezszelestnie
Przewinęła się kartka z kalendarza.
Znowu
Zapełnił się ocean łez.
Gdzieś
Kogoś
Nagle
Dotknął anioł.
Ktoś się pojawił
I odszedł skrycie.
Rozczochrała się dusza.
I serce.
I włosy.
Nie chcę
I nie chcę.
A jednak się zdarza.