Archiwum dnia: 8 czerwca, 2015

Estetyczne rozważania.

                 Pomimo obolałej i posiniaczonej twarzy musiałam jednak wyjść na ten świat. Popudrowałam co się dało i poszłam. Tłumy na mój widok uciekały z autobusu, a do lekarza zostałam przyjęta poza kolejnością. Czyli są także plusy dodatnie zaistniałej sytuacji.

               Wczoraj wieczorem zapytałam męża co powiem, kiedy lekarka się zdziwi na mój widok.
Ten, absolutnie nieczuły na moje estetyczne rozważania, powiedział:

– Jak to co? Powiedz jej, że ci w końcu przyłożyłem. Każdy przecież to zrozumie.


Właśnie.